Jurassic World Evolution okazało się świetną strategią typu tycoon, która okazała się wielkim sukcesem nie tylko z poziomu rozgrywki, ale także z podejścia do marki i jej dziedzictwa. Fani zdecydowanie to docenili, dzięki czemu wszyscy doczekaliśmy się wyjątkowo cenionej propozycji w tym specyficznym segmencie. Z resztą o jakości tego tytułu możecie się przekonać za darmo, jeżeli posiadacze abonament Xbox Live, gdyż ten tytuł jest dostępny w ramach Games With Gold (artykuł napisany został na początku grudnia 2019 roku). Dzięki uprzejmości twórców miałem okazję spędzić trochę czasu z tym tytułem, dzięki czemu lepiej mogłem zrozumieć co było główną przyczyną postawienia na akurat tę koncepcję!
Świat stoi otworem...
W ramach prezentowanej nam z początku opowieści poznajemy Pana Goodwina, który jest światowym potentatem zajmującym się najwyższej klasy ośrodkami zoologicznymi. Najnowsza technologia, gigantyczne konstrukcje oraz... całe mnóstwo atrakcji dla gości. My wcielamy się w nieznaną postać, która stara się pomagać zarządzać tego typu miejscem, przy okazji zajmując się porządkowaniem, dodawaniem nowych atrakcji czy naprawą popełnionych błędów. Nie zabraknie także awarii czy ucieczek, które mogą się okazać zarówno dla zwierząt jak i ludzi niebezpieczne.
W ten sposób mniej więcej przechodzimy fabularny samouczek, po którym następuje mała porcja luźniejszych zdarzeń, które w gruncie rzeczy nie odgrywają dla nas specjalnie większej roli. W zasadzie to przyjmujemy je od tak, dążąc jedynie do zrealizowania swoich celów. Niemniej przez cały czas wszystko utrzymane jest w starannym stylu, dzięki któremu będziemy się mogli nacieszyć miłymi akcentami i solidnym wykonaniem.
Jeżeli chcielibyście się zapoznać z jakąś fascynującą opowieścią to zwróćcie swoją uwagę ku innej grze, ponieważ Planet Zoo nie oferuje tego typu zalet. Produkcja koncentruje się na rozgrywce, która stanowi źródło atrakcji. To co jednak zaimplementowano jest miłe, przyjemne i nie przeszkadza nam w cieszeniu się atrakcyjną zabawą.
Dasz radę zbudować swoje Zoo marzeń?
Jeżeli mieliście już do czynienia z grami Frontier to bez wątpienia błyskawicznie odnajdziecie się także w tym tytule. Pod względem podstawowych mechanik możemy porównać ten tytuł nie tylko do Jurassic World Evolution, ale także do wielu innych Tycoonów. Niestety ktoś wyszedł z założenia, że gracze będą doskonale się czuli z tym gatunkiem, przez co ich samouczek jest niemalże bezużyteczny, nie posiada odpowiedniego wykonania oraz sprawia, że będziemy się niestety męczyć, jeżeli wcześniej nie zobaczymy jak coś inny sobie radzi.
Powiedzmy to sobie jasno, rozgrywka nie będzie łatwa, a my będziemy musieli się nieźle napracować, abyśmy mogli zbudować imponujący, interaktywny park pełen różnorodnych zwierząt oraz atrakcji, które będziemy podejmować krok po kroku. Będzie to znacznie trudniejsze niż może się wydawać na papierze, ponieważ nie będziemy szastać środkami finansowymi, wiele rzeczy trzeba mieć na uwadze, a my będziemy musieli zarządzać dosłownie wszystkim. Na spokojne zadania nie liczcie, szczególnie z uwagi na liczne wyzwania oraz niestety błędy czy niedociągnięcia, przez które niekiedy męczymy się z czymś co… zwyczajnie nie działa.
Jeżeli zastanawiacie się czy zakupić ten tytuł to musicie pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Otóż kolejna gra studia reprezentuje zaawansowany oraz rozbudowany pod względem mechanik tytuł, który oferuje wiele mechanik, systemów oraz narzędzi składających się na całościowy i skomplikowany obraz. Jeżeli chcielibyście posmakować tego tytułu to raczej kierujcie się ku darmowym weekendom lub wersjom demonstracyjnym. W innym wypadku istnieje spora szansa, że dość szybko odbijecie się od poziomu trudności oraz skali wynikającej z licznych obszarów, które musimy przez cały czas obserwować.
Trudne początki….
Samouczek w
Planet Zoo to również niestety nieporozumienie, w zasadzie nie można normalnie zrozumieć z jakiego powodu zdecydowano się wybrać tak nie intuicyjne rozwiązanie, które z jednej strony kieruje nas zgodnie ze schematem, jednakże po kilku chwilach otrzymujemy nic nie mówiący komunikat, który jest wręcz dezorientujący. Przez to niestety początki nie będą łatwe, a my będziemy musieli rozsądnie podejść do tego elementu.
Piękny, nieco plastelinowy świat!
Nie ulega wątpliwości, że Planet Zoo to jedna z najładniejszych strategii w ostatnich latach. Frontier Developments z produkcji na produkcję skutecznie dokłada kolejne efekty, szczegóły, detale oraz rozwiązania sprawiające, że ich praca w dziedzinie graficznej staje na coraz wyższym poziomie.
Nowa gra to prawdziwa perełka, która podkreśla jak wielki postęp dokonano. Wysokiej jakości tekstury doczekały się wyrazistego, stylizowanego wykończenia, doskonale odgrywającego swoją rolę. Wszystko jest mięciutkie, co nie oznacza ubytku w kwestii szczegółów. Tych zdecydowanie nie brakuje, co wobec świetnego wygładzania tworzy znakomite i efektowne połączenie. Co prawda przy bliskim położeniu kamery animacje nie są już aż tak dobre, niemniej całość prezentuje się imponująco. Jeżeli kochacie zwierzęta to bez wątpienia znajdziecie w tym tytule wiele okazji do wykonania ślicznych screenshotów.
Zwiedzając cały czas świat mamy okazję ujrzeć wiele różnorodnych gatunków roślin i zwierząt, które wykonane zostały z najwyższą starannością, dzięki czemu za każdym razem doświadczymy oryginalnego pola zabawy. Jakby tego było mało, mieliśmy okazję do zaznajomienia się także z bardzo dużą ilością efektów graficznych, dzięki czemu całe nasze Zoo mogło się pochwalić wielką ilością gości nawiązujących reakcje i relacje ze zwierzętami czy po prostu przyglądając się spokojnie starającym się prowadzić swoje zwykłe, codzienne życie.
Muzyka zaprawdę wyśmienicie buduje wesołą oraz leciutką atmosferę przyjaznego kreowania przestrzeni dla ludzi oraz zwierząt, co pomaga nam również nieco mniej się frustrować ze względu na porażki lub negatywne nasze działania. Zapomnieć nie sposób także o bardzo dobrym udźwiękowieniu, które dobrze nam sygnalizuje co się dzieje na tle żyjącego miejsca, w którym wiele zwierząt stara się dostosować do warunków w zoo. To oczywiście wiąże się nie tylko ze zmianami wizualnymi, ale także z szeregiem czynników, które musimy mieć w pamięci, przy okazji korzystając z licznych atrakcji.
Optymalizacja? Fatalna…
Zupełnie nie mogłem zrozumieć co się stało w kwestii optymalizacji gry, która momentami oferuje dobry poziom, ale przy innym włączeniu nawet takich samych etapów oferuje nam drastyczne skoki klatek na sekundę, to trochę nie wytłumaczalne i w zasadzie nie mam pojęcia z czego to wynika.
Polska wersja językowa niestety z błędami…
Największym problemem z tłumaczeniem jest brak zachowania spójności i stabilności, przez co niestety czasem możemy mieć problem ze zrealizowaniem oczekiwanego od nas zadania. W końcu jeżeli gdzieś widnieje słowo trawa, a gdzieś indziej znajdujemy rosyjski czy angielski odpowiednik to mamy problem. Z resztą polskie wyrażenia zdają się występować w kilku formach i wariantach, co może budzić wątpliwości w kontekście zmienianych słów.
Recenzja Planet Zoo - Fascynujący świat miłości do zwierząt
W jednym z pierwszych wywiadów twórcy stwierdzili, że chcą stworzyć jak najlepszą grę, która wypełniona zostanie ich miłością do zwierząt. Moim zdaniem twórcy zdecydowanie zasługują na docenienie, ponieważ krok po kroku wykonują bardzo dobrą robotę wzbogaconą o nowe rozwiązania. Formuła może się niektórym nieco nudzić, jednakże Ci od samego początku doskonale wiedzieli z czym będą mieli do czynienia. W każdym bądź razie nowe, zainteresowane osoby bez wątpienia powinni zwrócić uwagę ku tej propozycji, dzięki której będą mogły liczyć na wysokiej klasy rozgrywkę, masę ślicznych widoków, mnóstwo fantastycznie ukazanych zwierząt oraz wyjątkową atmosferę, przy której na twarzy naturalnie pojawia się uśmiech.
Wyśmienita grafika, znakomita muzyka, atrakcyjne udźwiękowienie złożą się na wiele godzin wypełnionych miłością do zwierząt. Na uwadze musicie jednak mieć wysoki poziom trudności i bardzo dużą ilość czynników, które należy brać pod uwagę. W innym obrocie spraw nawet przy ułatwieniach będziecie czuć niezadowolenie oraz frustrację z porażek oraz słabego wytłumaczenia co i jak możemy zrobić.
Dziękujemy Frontier Developments za udostępnienie kopii recenzenckiej Planet Zoo