Nic ciekawego z tego nie wyszlo i nie bedzie. Ludzie w to graja ale to nie dla mnie.
Overwatch to najważniejsza premiera Blizzard Entertainemnt od wielu, wielu lat. Zupełnie nowa marka to zawsze nowe wyzwania. Podstawą do osiągnięcia sukcesu była głośna oraz nagła zapowiedź. Zaskoczenie, którego doświadczył Świat podczas zeszłorocznego Blizzconu było olbrzymie (jedynie niedawny zwiastun Battlefielda 1 może się z tym równać). Długi okres plotkowania, cichego przygotowywania oraz budowania wstępnego hype’u przyniósł efekt w postaci gigantycznego zainteresowanie od pierwszego dnia.
“Zamieć” od dawien dawna nie pokusiła się na taki ruch. Wcześniejsze produkcje były kontynuacjami lub zostały bardzo mocno osadzone w uniwersach tego wydawcy. Decyzja o stworzeniu strzelanki mogła wydawać się ryzykowna, aczkolwiek gdy możesz liczyć na pomoc od ekspertów serii Call of Duty możesz być pewien, że będziesz miał mega przyjemny oraz miodny system strzelania. Czym zatem jest oraz czym się wyróżnia Overwatch na tle wielu innych gier?
- To nie jest gra typu MOBA - takie zdanie często padało ze strony twórców.
To prawda, o wiele bliżej temu tytułowi do Team Fortress 2 niż do League of Legends. Rywalizacja pięciu na pięciu, na jednej mapie tylko z pozoru przypomina Dotę 2. Overwatch o wiele bliżej ma do Heores of the Storm niż wyżej wymienionych produkcji z gatunku MOBA.
Każda postać posiada swoje unikalne umiejętności oraz styl poruszania się. Żaden gracz nie jest w stanie samodzielnie poradzić na dłuższą metę ze wszystkimi przeciwnikami. Możemy ich zatrzymać w kilku sytuacjach, ale koniec końców nie jesteśmy wstanie samemu wygrać meczu. Bez współpracy nie utrzymamy punktu, bądź nie przesuniemy zbyt daleko naszego ładunku.
Bohaterowie są różnorodni, a dodatkowo każdy z nich posiada kolekcje skórek zmieniających wygląd. To pierwszy minus Overwatcha. Skiny nie napędzają olbrzymiej machiny finansowej. Skrzynkami się nie handluje a kluczy do nich nie ma w ogóle. Blizzard nie zamierza tworzyć specjalnych mechanizów do tego typu rozwiązań. Nie zmienia to faktu, że zamiast kupowania kilku wariantów kolorystycznych lepiej stworzyć urozmaicone zestawy. Heroes of the Storm (od tego wydawcy) udowadnia jak skuteczne może być to rozwiązanie. Po premierze z pewnością pojawi się więcej tego typów pierdółek do odblokowania.
Za każdy mecz otrzymujemy punkty doświadczenia, które przekładają się na nasz poziom. Za każdy awans nagradzani jesteśmy skrzynką z przeróżnymi elementami dodatkowymi dla postaci. Nie mamy tutaj żadnych specjalnych kluczy do zakupu, by odblokować nasze gadżety. Wszystko można odblokować za zdobywaną w grze walutę. Niestety ceny są wysokie a monety wypadają trochę za rzadko a ich ilość to jedynie 50. Najlepsze skórki kosztują nawet 1000. Zapewne Blizzard przygotuję specjalne boosty, możliwość zakupienia za realną gotówkę oraz specjalne wydarzenia w trakcie, których dostępne będzie więcej złota.
Jak już wspomniałem twórcy serii Call of Duty na prośbę Blizzarda doradzali przy procesie produkcji całego systemu strzelania. Każdy bohater posiada swój własny styl. Bez względu na wybór granie zawsze sprawiało mi dużą frajdę, szczególnie satysfakcjonujące jest poznawanie detali wpływających na skuteczną grę.
Nasze statystyki są cały czas dla nas dostępne. Dodatkowo w menu znajduje się podsumowanie naszej całej kariery. Czas grania danym bohaterem oraz średnie sumy działań postacią zostały opisane w przejrzysty oraz czytelny sposób. Masa cennych informacji oraz możliwość obejrzenia powtórek z każdego meczu przydadzą się nie tylko zawodowym zawodnikom.
Pomimo, że obrażenia zadawane są tak samo na każdym hitboxie, o tyle tradycyjnie headshoty zwiększają obrażenia, a i niekiedy wykańczają wrogów. I to jest wciąż najskuteczniejsza metoda walki wieloma postaciami. Pamiętajmy jednak, że rzadko jeden strzał w głowę wystarcza do wyeliminowania przeciwnika.
Overwatch to gra śliczna pod wieloma względami. Grafika stoi na bardzo wysokim poziomie, tekstury są ostre jak brzytwa, a styl oprawy wizualnej przypomina najlepsze filmy studia Pixar. Umiejętności bohaterów robią wrażenie również pod względem artystycznym. Większość z nich nie przesłania pola bitwy, aby to osiągnąć zastosowano również stonowane barwy.
Otoczenie, a w zasadzie jego elementy ulegają destrukcji. Popcorn, kartki czy napoje w automatach wysypują się na podłogę, a my możemy rzucać nimi po kątach. Interakcja zdecydowanie umila czas w oczekiwaniu na innych graczy, bądź przygotowaniu do zaatakowania celu.
Design miejsc oraz postaci skupiony został wokół konkretnych państw świata. Wiele cech charakterystycznych czy historycznych znaleźć możemy w wyposażeniu bohaterów. Ich styl walki oraz poruszania się niekiedy nawiązuje do najlepszych jednostek w dziejach. Przy okazji twórcy pokusili się o dodanie nowej, w miarę realnej wizji świata. Czerpie z tego na przykład Bastion czy Zenyatta. Rosyjska fabryka również świetnie to obrazuje, będąc bardzo przyjemną do grania mapą.
Udźwiękowienie stoi na dobrym poziomie. Każda broń charakteryzuje się innym odgłosem wystrzału oraz jego alternatywnej wersji. Wypowiedzi oraz dialogi również nie zawodzą, także nasza polonizacja nieźle się trzyma. Na pewno nie zawiedziecie się pod tym względem.
Organizacja Overwatch wykształciła się w trakcie Kryzysu Omnicznego. Ludzkość została uratowana dzięki pojedynczym jednostkom ludzkim. Po zawarciu pokoju z maszynami, członkowie, przyjęli zadanie dbania o bezpieczeństwo na całym globie. Taki stan rzeczy nie trwał jednak zbyt długo. Zwiększająca się przestępczość oraz niezadowolenie społeczne doprowadziło do zamachu kończącego istnienie “nieudolnego” zbioru bohaterów.
Agenci skryli się w swoich kryjówkach na całym globie. Rozpoczęło się polowanie na nich. Świat pogrążył się w chaosie oraz cierpieniu. I nie było na horyzoncie nikogo kto mógłby go uratować… aż do pewnego momentu…
Atak na kryjówkę Winstona przelał szale goryczy. Sekundy dzieliły życie byłych agentów od zagrożenia. Goryl uratował informacje o ich aktualnym pobycie oraz wezwał wszystkich do ponownej służby.
Overwatch to gra o olbrzymim potencjale, który jest w dobrych rękach. W końcu kto lepiej stworzy e-sportowy hit jak nie Blizzard? Mając takie możliwości oraz doświadczenie możemy spodziewać się nowego rozdania w branży. Przygotowano system, który jest prosty w założeniu oraz skomplikowany w mistrzowskim opanowaniu. Najwięcej frajdy sprawia współpraca pomiędzy graczami, która poskutkuje udanym rozbiciem obrony wrogiej ekipy.
Deweloperzy dopracowali naprawdę wiele elementów. Rozgrywka jest świetna oraz różnorodna, grafika piękna a udźwiękowienie daje rade. Teraz jedynie od was zależy czy powstrzymamy fale zbrodni, która dotyka całego świata. Ludzie potrzebują bohaterów, potrzebują Overwatch, potrzebują Was!
Nic ciekawego z tego nie wyszlo i nie bedzie. Ludzie w to graja ale to nie dla mnie.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Zapowiada się ciekawy tytuł, zobaczymy co będzie gdy gra będzie dostępna dla wielu graczy i czy utrzyma swoją pozycję na rynku po kilkunastu miesiącach.