Jotunnslayer: Hordes of Hel to gra z gatunku roguelike survival, osadzona w klimatach nordyckiej mitologii. Produkcja ta wpisuje się w popularny trend gier „przetrwania”, ale jednocześnie oferuje coś unikalnego, dzięki starannie zaprojektowanemu światu i bogatym mechanikom. W tym tytule nie znajdziemy rozbudowanej fabuły – co jest standardem w tego typu grach – ale liczy się przede wszystkim feeling rozgrywki i dobrze wyważony balans.
Na początku miałem mieszane uczucia. Gra wydawała się zbyt wolna – postać poruszała się w tempie, które sprawiało wrażenie ociężałości, a przeciwnicy zbliżali się do mnie w ślamazarnym tempie. Po kilku minutach przyzwyczaiłem się do tej dynamiki, ale moje wrażenia się nie zmieniły – tempo nadal pozostawało wolniejsze niż w innych grach tego gatunku. Niemniej jednak, wraz z postępem w grze, pojawiają się perki pozwalające zwiększyć prędkość ruchu, co znacząco poprawia odczucia z rozgrywki. Jotunnslayer jest z pewnością wolniejsza niż większość podobnych gier, ale z czasem staje się naprawdę wymagająca.
Gra oferuje trzy poziomy trudności: łatwy, normalny i trudny (hard). Dostęp do trudniejszych trybów jest jednak zablokowany od początku – aby je odblokować, gracz musi ukończyć odpowiednie rajdy i wykonać określone zadania. Takie podejście wymusza eksplorację i naukę mechanik gry, zanim zmierzymy się z wyzwaniami na wyższych poziomach.
Do wyboru mamy cztery klasy postaci: wojownika, czarodziejkę, złodziejkę oraz łucznika. Klasy te odblokowują się stopniowo, ale udało mi się przetestować wszystkie. Każda z nich jest unikalnie zaprojektowana, oferując różne style gry, co sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Postacie różnią się umiejętnościami oraz stylem walki, co dodaje głębi rozgrywce i pozwala na eksperymentowanie.
Podczas każdego podejścia rozwijamy postać w dwóch kierunkach. Pierwszy to umiejętności klasowe, które zależą od wybranej postaci, a drugi to dary bogów, które możemy otrzymać niezależnie od klasy. Dary pochodzą od nordyckich bogów, takich jak Thor, Odin czy Loki, i umożliwiają tworzenie interesujących kombinacji umiejętności. Dzięki temu każdy przebieg gry może wyglądać zupełnie inaczej, a kreatywność w tworzeniu „buildów” jest mocnym punktem gry.
Każdy przebieg wymaga wykonania trzech wyzwań, zanim odblokujemy głównego bossa danego uniwersum. Miałem okazję eksplorować dwa różne uniwersa, z których każde było wyjątkowe pod względem grafiki i atmosfery. Sama konstrukcja poziomów jest jednak stosunkowo prosta – areny są zamkniętymi kwadratami, w których poruszamy się, walczymy z hordami przeciwników i zbieramy łupy.
Podczas rozgrywki zbieramy monety i kryształy, które możemy zamienić na punkty doświadczenia. Te punkty pozwalają odblokować dodatkowe umiejętności na początku gry, co daje przewagę w kolejnych podejściach. Możemy również inwestować w ulepszenia związane z darami bogów, co otwiera nowe możliwości taktyczne.
Pod względem graficznym Jotunnslayer prezentuje się bardzo dobrze. Klimatyczne areny zaświatów, nordycki styl i szczegółowe animacje przeciwników sprawiają, że łatwo wczuć się w atmosferę gry. Szczególnie warto docenić oprawę muzyczną – dynamiczne utwory i przyjemne efekty dźwiękowe idealnie wpasowują się w tempo rozgrywki, dodając jej dodatkowego feelingu i dreszczyku emocji.
Gra nie oferuje fabuły, co może być dla niektórych wadą. Choć rozumiem, że w tego typu grach fabuła jest rzadkością, nawet namiastka historii mogłaby zwiększyć motywację do przechodzenia kolejnych poziomów. Brak fabuły sprawia, że gra po kilku ukończonych przebiegach może zacząć się wydawać powtarzalna. Po pokonaniu głównych przeciwników dopiero odblokowanie nowych poziomów zmotywowało mnie do powrotu.
Gra jest obecnie dostępna we wczesnym dostępie, ale warto rozważyć poczekanie na finalną wersję. Moim zdaniem obecna wersja, choć obiecująca, może cię zniechęcić ze względu na brak dopracowania w niektórych aspektach rozgrywki. Jest duże prawdopodobieństwo, że twórcy wprowadzą jeszcze sporo zmian, które mogą znacznie poprawić ogólne wrażenia z gry.
Jotunnslayer: Hordes of Hel to ciekawa propozycja dla fanów nordyckich klimatów i gier roguelike. Mimo powolniejszego tempa rozgrywki i braku fabuły, tytuł oferuje solidną mechanikę, interesujący rozwój postaci i świetną oprawę audiowizualną. Jeśli szukasz gry, która pozwoli ci wypróbować różne style gry i stawi czoła wymagającym wyzwaniom, Jotunnslayer może być dla ciebie. Niemniej jednak, warto dać jej czas na rozwinięcie we wczesnym dostępie.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu