Kena: Bridge of Spirits, debiutancki projekt studia Ember Lab, to gra, która od samego początku przyciąga uwagę swoim niezwykłym urokiem wizualnym. Ale czy za tą baśniową fasadą kryje się coś więcej niż tylko piękna grafika? Sprawdziłem to, zanurzając się w magiczny świat Keny – przewodniczki duchów.
Historia Keny jest prosta, ale poruszająca. Jako młoda przewodniczka duchów przemierzasz opuszczoną wioskę, pomagając zagubionym duszom odnaleźć spokój. Tematyka odkupienia, żałoby i uzdrowienia emocjonalnego przewija się przez całą grę, tworzy melancholijny, ale jednocześnie pełen nadziei klimat. Chociaż opowieść nie zaskakuje niespodziewanymi zwrotami akcji, jej siła tkwi w subtelności – emocjonalne wątki i intymne historie bohaterów są tym, co zapada w pamięć.
Pod względem mechaniki, Kena: Bridge of Spirits łączy elementy eksploracji, walki i rozwiązywania zagadek. Walka jest dynamiczna, choć momentami schematyczna. Kostur Keny, będący jej główną bronią, można przekształcić w łuk, co dodaje różnorodności starciom. Jednak to, co wyróżnia tę grę, to obecność małych duchowych towarzyszy – Rot. Te urocze istoty nie tylko pomagają w walce, ale również odgrywają kluczową rolę w zagadkach środowiskowych.
Gra dodaje też satysfakcję z eksploracji – zbieranie kapeluszy dla Rot czy ukrytych przedmiotów daje poczucie odkrywania, a projekt poziomów zachęca do przemierzania każdego zakamarka. Niemniej, powtarzalność pewnych elementów może nużyć. Strukturę gry można określić jako klasyczną: idź, pokonaj wrogów, rozwiąż zagadkę, walcz z bossem. Choć sprawdzona formuła działa, brakuje tu świeżości czy rewolucyjnych pomysłów.
Tutaj gra absolutnie błyszczy. Styl artystyczny to prawdziwe arcydzieło – przypomina filmy studia Pixar czy DreamWorks. Każdy zakątek świata jest pełen detali, a animacje postaci są płynne i pełne życia. To jedno z tych doświadczeń, gdzie ekran staje się oknem na świat, który chcesz odkrywać godzinami.
Muzyka to kolejny atut. Inspiracje kulturą balijską są wyczuwalne w każdym utworze, co dodaje grze unikalnego klimatu. Utwory są nie tylko pięknie skomponowane, ale też w doskonały sposób podkreślają atmosferę poszczególnych lokacji i wydarzeń. Dzięki temu, gra staje się nie tylko wizualnym, ale i muzycznym arcydziełem.
Kena: Bridge of Spirits to gra, która przede wszystkim zachwyca estetyką i atmosferą. To opowieść, którą bardziej się czuje niż analizuje. Chociaż nie wyznacza nowych standardów w branży, oferuje coś, czego wciąż jest zbyt mało – autentyczną magię. Jeśli kochasz gry przygodowe, które pozwalają się na chwilę zatrzymać, pomyśleć i po prostu cieszyć się pięknem świata, Kena to coś dla ciebie.
Gra dostarcza emocji, nie tylko dzięki swojej oprawie, ale też w sposobie, w jaki opowiada o trudnych tematach – takich jak żałoba czy utrata bliskich. To tytuł, który warto poznać nie tylko dla samej rozgrywki, ale dla całego doświadczenia, jakie oferuje.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu