Tom Clancy's The Division 2 Władcy Nowego Jorku - recenzja

lubiegrac recenzje gier Tom Clancy's The Division 2 Władcy Nowego Jorku - recenzja

Autor: Tamer Adas

Tom Clancy’s The Division 2 Władcy Nowego Jorku to jedno z najciekawszych rozszerzeń, które na przestrzeni wielu lat oferował Ubisoft. Firma miała jednak pomysł na to rozszerzenie, doskonale wpasowując je w Tom Clancy’s The Division 2. Po Waszyngtonie po raz kolejny wybieramy się do Nowego Jorku, gdzie czekają na nas kolejne wielkie przygody. Co czeka tym razem graczy w tym potężnym i wyjątkowym mieście? Nastał czas na powrót do świetnie znanego miejsca, które stanowiło początek dla marki….

Nowy Jork i zbuntowani agenci!

Największym zaskoczeniem oraz jednocześnie atutem gry jest fakt, że akcja rozgrywa się w znanym nam oryginale, czyli pierwszej części Tom Clancy’s The Division, przy czym akcja rozgrywa się tym razem wiosną. Ten prosty zabieg sprawia, że miasto mimo wszystko znacząco się zmieniło, a my obserwujemy nowy charakter tego miejsca oraz obecnych warunków życia jego mieszkańców.

Sytuacja od zimy mocno się zmieniła, ponieważ obecnie największe zagrożenie stanowią zbuntowani agenci Division, którzy zbuntowali się i postanowili brutalnymi metodami wprowadzić porządek oraz pokój, bez pomocy rządowej. Wchodzimy do akcji, aby powstrzymać grupę przed ich planem, mogącym zakończyć się morderstwem wielu osób, w tym bezbronnych cywili.

Fabularnie spotkamy się z nowymi i starymi postaciami, zmagającymi się z zagrożeniem, często korzystającym z doświadczenia w znanej nam jednostce, wokół czego zaplanowano interesującą zabawę

Jak Władcy Nowego Jorku zmienili The Division 2?

Ubisoft przy okazji tego rozszerzenia zdecydował się wprowadzić szereg zmian i nowości w ramach rozgrywki. Naturalnym jest wprowadzenie zupełnie nowego, tytułowego obszaru, który zmienił się względem miasta, które obserwowaliśmy podczas pierwszego The Division. Rozgrywka doczekała się dodania szeregu nowych broni, ubrań, skórek oraz gadżetów, dzięki którym uzyskamy odpowiednią przewagę na froncie. Dochodzi do tego także kwestia nowych klas specjalizacji oraz szeregu pomniejszych zmian, takich jak chociażby przemodelowanie niektórych elementów interfejsu czy wyeliminowanie błędów, dzięki którym zabawa stała się jeszcze obszerniejsza oraz bardziej zadowalająca.

Do rozszerzenia należy podejść z postacią posiadającą 40 poziom, jednakże i bez niego będziemy mogli skoczyć do zabawy, ryzykując że ta będzie źle zoptymalizowana lub zapewni nam gorsze statystyki, przez które będzie nam ciężej podczas rozgrywki sieciowej, która również została wzbogacona o szereg usprawnień oraz ulepszeń i rozszerzeń.

Wśród nowości poza walką z samym Aaronem Keenerem gra oferuje chociażby The Summit, tryb w modelu roguelike ze wspinaniem się na szczyt 100 piętrowego wieżowca, sporą dawką sezonowych aktywności i celów do osiągnięcia. Ubisoft wprowadził przy okazji sporą ilość perków, ulepszeń sprzętu oraz postaci, które będziemy mogli wykorzystać podczas zaciętej rywalizacji.

Twórcy poprzez Władców Nowego Jorku oferują fanom The Division jeszcze większą porcję zawartości, pole do eksperymentów oraz rozgrywkę, mocno się zmieniającą w ramach podstawowego wątku fabularnego. Widać, że postawiono na istotną porcję nowości, zmian oraz rozwiązań, które czynią powrót do tytułowego miasta jeszcze przyjemniejszą przygodą, która warta jest poznania, szczególnie spoglądając na dobrą jakość oraz atrakcyjne ceny tytułu oraz jego dodatku.

Nowy Jork w nowych barwach!

Oprawa graficzna po raz kolejny trzyma poziom znany z cyklu, tym razem jednak tytułowy Nowy Jork znacząco się zmienił za sprawą postawienia na wiosenny obraz tego miasta. Z chłodu nadszedł czas na delikatny powiew ciepła, pełen zmian pogody oraz pięknych, przebijających się promieni słońca, za sprawą których dostrzegamy jeszcze lepiej jak imponujące miejsca kryją się pomiędzy gigantycznymi wieżowcami. Ponadto w wąskich korytarzach toczą się kolejne potyczki, zbudowane zostały bazy oraz niespodzianki, które nie raz i nie dwa zmuszą nas do odpowiedniego kombinowania.

Wysokiej jakości tekstury błyskawicznie się doczytują, z czym były problemy w Waszyngtonie, całość prezentuje się efektownie, zachowując swój nieco klaustrofobiczny charakter. Nowy Jork zdecydowanie się wyróżnia, oferuje nam wiele przedmiotów, niekiedy pełniących zaskakujące funkcje. Jeszcze mocniej dostrzec można jak w przeciągu kolejnych miesięcy mieszkańcy coraz mocniej starają się dostosować do panującej sytuacji, szukając rozwiązań tymczasowych czy prowizorycznych, ułatwiających trudny żywot w warunkach nie spotykanych w naszej, realnej rzeczywistości.

Starcia czarują efektownymi wymianami pocisków, wybuchami, częstym wykorzystywaniem ognia, gazu czy eksplozji, nie zapominając również o sporej ilości zabawy oświetleniem i wsparciem dla HDR-u, licznym wykorzystaniem różnego typu efektów związanych z wybuchami, eksplozją chmury gazu czy podpaleniami, których nie brakuje tym razem. To właśnie ten element został najmocniej dopracowany i jest dostępny tak naprawdę najczęściej, zapewniając graczom atrakcyjne sceny i konieczność przebijania się pomiędzy starymi ścianami ognia, uciekając przez jego językiem.

Jak brzmi Nowy Jork?

Muzyka ponownie mnie specjalnie nie porwała, jednak odniosłem wrażenie, że w tym wypadku nieco bardziej dopracowano ścieżkę, abyśmy zapamiętali nową porcję atrakcji. Prawdę powiedziawszy tak się faktycznie stało, choć Ubisoft dysponował znacznie lepszymi soundtrackami jak chociażby ten z Assassin’s Creed Syndicate.

Udźwiękowienie po raz kolejny ma swój unikatowy charakter, nieźle rozwinięty właśnie w drugiej odsłonie. To jedna z tych zmiennych, które złożyły się na sukces "Dwójki" oraz porażkę Tom Clancy’s Ghost Recon Breakpoint.

Francuski gigant zdecydował się wprowadzić również wielkie zmiany w interfejsie i statystykach, które są czytelniejsze, jednakże wymagają przestawienia się, co nie jest łatwe przy najlepszych przedmiotach z dużą ilością zmiennych.

Ponownie francuski wydawca zadbał o polskie tłumaczenie, wykonane tradycyjnie na bardzo dobrym poziomie, oferując nam sporą ilość tekstu stojącego na dobrym poziomie. Szkoda, że w dalszym ciągu prezentacja tego elementu nie jest tak dobra jak miało to miejsce w innych projektach wydawcy.

Podsumowanie recenzji dodatku Tom Clancy’s The Division 2 Władcy Nowego Jorku

Władcy Nowego Jorku to świetne rozszerzenie oferujące graczom wielką dawkę zawartości oraz przygód, dzięki którym drugie The Division staje się w zasadzie wielkim, godnym zakończeniem historii cyklu na tej generacji konsol, zapewniając satysfakcjonujące doświadczenie. Być może jeszcze na PS4 i XB1 zagramy w Tom Clancy’s The Division 3, niemniej to właśnie “Dwójka” okazała się świetną kontynuacją, a dodatek jego wielkim zwieńczeniem.

Nowy Jork może i nie robi tym razem takiego wrażenia, jednakże jest to bardzo dobre miejsce dla kolejnych ciekawych misji czy wieloosobowych potyczek, dzięki czemu fani jeszcze przez wiele miesięcy będą z zadowoleniem rywalizować o coraz to lepszy, mocniejszy sprzęt.