Za sprawą różnych animacji czy grafik z pewnością gdzieś mignęło Wam Totally Accurate Battle Simulator. Produkcja łączą na swój sposób strategię, komedię oraz grę logiczną, skupioną wokół przygotowanych wyzwań. TASB to niezwykła propozycja z zabawnym pomysłem na siebie oraz na podejście do rozgrywki. Czego się możemy spodziewać po grze? Odpowiedzi postaram się Wam dostarczyć w poniższej recenzji niezwykłej gry studia Landfall, przy której nie raz i nie dwa się uśmiechniecie! (grze, nie recenzji :P )
Otóż nie, jak mogła się domyślić pewna grupa gracz, deweloperzy zdecydowali się skoncentrować swoją uwagę na rozgrywce oraz zbudowaniu okoliczności. W ich ramach grający mogą samodzielnie kreować swoje historie, epickie pojedynki oraz rywalizację pomiędzy najróżniejszymi wojakami. Opcji jest sporo, są ze sobą często spójne, choć nie brakuje również zabaw klimatem. Twórcy umieszczają chociażby zeuso-podobnego przeciwnika w samych suknach na lodowatej przestrzeni zamrożonej tafli wody.
Generalnie otrzymujemy pakiet zawartości stanowiącej jakiś zarys opowieści, które możemy spokojnie wykreować, warunkiem jest jedynie zagwarantowanie sobie wygrania w aktualnej wojnie. To doskonałe pole do stworzenia swoich super zabawnych serii zdarzeń, idealnych do uwiecznienia czy podzielenia się z innymi.
Totally Accurate Battle Simulator oferuje graczom okazję do wskoczenia w rolę reżysera pojedynku. Bazowa zabawa to szeroki zakres wyzwań w wybranych światach, gdzie w określonych warunkach i otoczeniu będzie się mierzyć z wybranymi przeciwnikami. Grający ma określoną liczbę punktów, za którą kupuje wybrane jednostki, musząc oczywiście utrzymać się w określonym budżecie. Gdy już dokonamy wyboru następuje automatyczna walka, której efekty możemy śledzić na żywo w różnym tempie i z dowolnie dobranej przez nas perspektywie. W ten sposób możemy zwiększyć naszą świadomość dotyczącą tego co się stało i jak możemy uzyskać zwycięstwo.
Tak też rozpoczyna się nasza poważna zabawa skupiająca się wokół testowania funkcji, opcji, możliwości oraz wpływu na pole walki czy poszczególne jednostki. Niekiedy poradzimy sobie łatwiej i szybciej, a niekiedy ciężej i dłużej. W tym ostatnim momencie odkrywamy, że mamy tutaj do czynienia nie z tytułem strategicznym, a w zasadzie logicznym, gdzie musimy podejmować określone wybory. Poszukujemy optymalnego rozwiązania, które zagwarantuje nam wygraną. Rozgrywka na swój sposób… przypomina serię Hitman. Pozornie jest to jeden gatunek, jednakże w szczegółach odkrywamy, że pozory są mylne, a my bierzemy udział w zupełnie innej grze.
Zabawa fizyką i jej przerysowaną formą prezentuje się doskonale, krok po kroku oferuje nam okazję do eksperymentu. Efekty mogą się okazać niekiedy zadziwiające i zupełnie przez nas nieoczekiwane. Opcji do sprawdzenia jest masa, a nie brakuje także możliwości realizowania się na wiele innych sposobów z zabawą, włącznie z samodzielnym realizowaniem się także w sferze kreacji kolejnych przygód.
Przerysowana oprawa wizualna zapewnia graczom okazję do ujrzenia ładnie wystylizowanej oprawy wizualnej, rozszerzonej o szereg różniących się od siebie jednostek, szerokiego zakresu sprzętu oraz wyposażenia zmieniającego sytuację na polu walki. Doskonałym tego przykładem jest rzucenie tajemniczego napoju, dzięki któremu nasi przeciwnicy i sojusznicy mogą zmienić się nie do poznania. Do tego dochodzi kwestia fizyki, magii czy efektów przyrodniczych. Deweloperzy zdecydowali się postawić na sporą przejrzystość oraz prostotę, w której szczegóły dodawane są wraz z kolejnymi działaniami gracza oraz posłanymi przez niego przeciwnikami.
Tekstury nie są zbyt szczegółowe, wygładzanie nie radzi sobie zbyt dobrze, ale przy oddaleniu wygląda to solidnie. Kamerą możemy kierować swobodnie, a co za tym idzie nie mamy problemu z ujrzeniem nawet poszczególnych wychyleń oraz zadawanych ciosów z użyciem naszej broni. To sprawia, że nie tylko się nie nudzimy, ale także na każdym kroku czekają na nas liczne niespodzianki czy zabawne zdarzenia. Miejscówki są różnorodne i osadzone w odmiennych sferach, czasem są to lodowe przestrzenie, niekiedy obrzeża lasu, a powalczyć będziemy mogli nawet w ładnie prezentujących się miastach czy ich ulicach!
Udźwiękowienie w sporej mierze przekłada się na zagwarantowanie graczom większej porcji humoru oraz zabawnych okoliczności. Potyczki przerysowanych postaci są tak zabawne, że każde zderzenie czy pojedynek powoduje przynajmniej szczery uśmiech na twarzy! Do tego dochodzi również niezła muzyka, podkreślająca jedynie absurdalne zdarzenia, okoliczności oraz zaimplementowany klimat, który z pewnością zapamiętamy!
Gra niestety nie doczekała się polskiej wersji językowej, zatem trzeba będzie poradzić sobie z angielskimi czy francuskimi napisami. Szkoda, że nie zdecydowano się choćby tekstów przetłumaczyć, znaków i słów nie ma w TABS zbyt wiele...
Przezabawne Totally Accurate Battle Simulator nie jest grą komediową sensu stricte. Jasne, szalenie zabawnie funkcjonujące jednostki gwarantują sporo zabawy. Pod tym jednak to bardzo kompetentna propozycja oferująca liczne wyzwania, kombinacje, wesołe rozwiązania i pomysły możliwe do zrealizowania. Przyjemna oprawa wizualna gwarantuje dodatkową porcję zadowolenia oraz satysfakcji z udanej ofensywy. W końcu pojedynek słonia oraz pseudo-zeusa to niezapomniane chwile!
Nie jest propozycja, która zabierze Was do zabawy na wiele godzin, niemniej spodziewać się możecie, że podczas okazyjnych sesji będziecie mogli delektować się znakomitymi scenami walki, w których będziemy musieli odpowiednio dobrze taktycznie przygotować naszych dzielnych wojaków!
Recenzowaliśmy wersję na komputery osobiste (Steam).
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu