Akcja The Following rozgrywa się po wydarzeniach przedstawionych w Dying Light. Gracze ponownie wcielają się w Kyle’a Crane’a, który tym razem trafia do kolejnej lokacji – na obrzeża Harran. Naszym zadaniem jest pomóc mu zinfiltrować obóz wyznawców pewnego kultu. Członkowie należący do tego tajemniczego ugrupowania są bowiem odporni na ugryzienia zombie i potrafią ponoć wykorzystywać monstra do własnych celów. W związku z tym mogą być kluczem do pozbycia się zarazy. Problem w tym, że zanim dostaniemy się na audiencję u jej przywódców, musimy wykonać szereg zadań, dzięki którym mieszkańcy obrzeży Harran zaczną nas dopuszczać do swych tajemnic.
Rozgrywka w The Following różni się nieco od tej z Dying Light. Przede wszystkim deweloperzy starali się dać graczom więcej swobody, dzięki czemu możemy samodzielnie wybierać kolejne zadania. Wielkie znaczenie ma również nowa lokacja, która jest większa od wszystkich map z „podstawki” razem wziętych. Podczas zabawy często przemieszczamy się po otwartych przestrzeniach, więc mechanika poruszania się parkour nie zawsze się sprawdza, chociaż oczywiście nie brakuje miejsc, w których trzeba biegać. W związku z rozległym terenem, do zabawy wprowadzono pojazdy typu buggy. Deweloperzy udostępnili tylko jeden model, ale dzięki systemowi rozwoju Driver Rank, wraz ze zdobywaniem doświadczenia (otrzymujemy je za wykonywanie specjalnych zadań, rozjeżdżanie zombie i nie tylko) jako kierowca, otrzymujemy także możliwość zamontowania na pojeździe kolców, usprawnienia sterowania, podmiany zbiornika paliwa na większy itd. Ponadto da się także zmieniać kolor maszyny i oklejać ją różnymi grafikami.
Dying Light: The Following - komentarze (1):
Super jest to jak rozszerzenie może przerosnąć rozmiarem grę podstawową!