Wizualne powieści to zwykle gry, które nie wymagają od nas za wiele, gdyż nie ślęczymy w nich nad skomplikowanymi zagadkami i nie wytężamy za bardzo szarych komórek. W nich nie przeszukujemy także lokacji w poszukiwaniu dobrze ukrytych przedmiotów. Podczas ogrywania takich przygodówek skupiamy się natomiast na fabule, sami ją przy okazji kształtując. Ma to swoje zalety, bo jednocześnie gramy, jak i stajemy się uczestnikami interaktywnej fikcji wykreowanej przez twórców, mających swoją wizje świata przedstawionego. Ale ma też wady, których taki gatunek niestety często nie unika. Tak też jest w przypadku polskiej gry przygodowej z gatunku visual novel, która w styczniu zadebiutowała na platformie Steam. Miałam przyjemność przyjrzeć się bliżej Your Story, pozwalając sobie ją ocenić. A ocena ta jest zarówno bardzo przychylna, jak i nieco mniej optymistyczna. Ale po kolei….
Historia, jaką zechcieli podzielić się z graczami deweloperzy z niezależnego studia GameLoad rozgrywa się w świecie fantasy, w bliżej nie określonym miejscu, tocząc się w kilku lokacjach w obrębie pewnej tawerny, ale i poza nią. Przenosimy się w opowieści na wyspę położoną gdzieś na uboczu, na której z rodzicami, matką Selene i ojcem Zornem żyje dziewczyna, pół-elfka o imieniu Lia. Wiedzie monotonne, poświęcone pracy w karczmie prowadzonej przez rodzicieli, proste życie, które mogłaby zmienić, ale…
Mogłaby, ale problem w tym, że wciąż się waha, próbując ratować się wewnętrznym głosem, który stanowi w grze rodzaj narratora i jednocześnie kierunku w jakim zmierza opowieść. Jak wspominałam Lia chce zmiany, której się zwyczajnie boi, co nie jest niczym dziwnym, ale ku nowemu pcha ją sam los, stare i nowe przyjaźnie i przygoda, którą nasza protagonistka chce przeżyć. Wkrótce życie różowowłosej Lii zmienia się. To jak bardzo, zależy, jak na klasyczną wizualną powieść przestało, od decyzji i wyborów gracza.
Wybory są tym co kształtują rozgrywkę, czyli czymś obowiązkowym w grach z tego gatunku. To od naszych wyborów, głównie dialogowych, ale także tych bardziej rozbudowanych, takich, w których wybieramy życiowy cel protagonistki, zależy jaką drogą pójdzie. Możemy bowiem kierować się drogą przeznaczenia, skupić się na losie, albo kierować się sercem. W pewnym momencie wybieramy jedną z trzech ścieżek fabularnych, kierując się w niej także własnymi, i bardzo indywidualnymi decyzjami.
Te, jak się domyślacie, nie zawsze poprowadzą na właściwą ścieżkę, a zdarzy się Wam zapewne tak, że zakończenie gry, jedno z wielu, zwyczajnie nie będzie satysfakcjonujące. No cóż, taki jest urok tego rodzaju wideo zabawy, która nie zawsze prowadzi nas do celu. Kilka zakończeń nie jest niczym dziwnych w grach, a tym bardziej w tym narracyjnych i opartych na fabule, ale trzeba sobie w tym miejscu powiedzieć, że stworzyć projekt na tyle sensowny, którym zakończenie będzie miała również sens w każdym wypadku, nie jest takie proste. To twórcom nie do końca się udało.
Powiódł się za to pomysł połączenia rozgrywki visual novel z klasycznym „wskaż i kliknij”. Pewnym pozytywnym zaskoczeniem było dla mnie przejście od typowego klikania na opcje dialogowe i rozmowy, do działań bardziej klasycznie zadaniowych. Nie znajdziemy w Your Story oczywiście wymagającej rozgrywki, a jedynie jej zarys, ale w konkretnych dniach, podzielonych na pory, będziemy otrzymywać równie konkretne zadania.
Pomocą stanie się wtedy notatnik, tudzież dziennik, nieodłączny element niemal każdej przygodówki, ale nie tak oczywisty w wizualnych powieściach. To w nim znajdziemy zadanie podstawowe i poboczne, które pozwalają nam zdobyć inne, nie dostępne z poziomu fabuły osiągnięcia, czy zwyczajnie dające możliwość rozbudowania warstwy fabularnej. Choć gra wydaje się być liniowa, do końca taka nie jest, choćby dzięki eksploracji, której efektem są działania wykonywane w różnej, dowolnej dla gracza kolejności, i wyżej wspomniane zakończenia.
Podobał mi się pomysł wprowadzenia do zabawy wewnętrznego głosu Lii, jej drugiego ja, który stał się jej najlepszym przyjacielem, bo znającym ją najlepiej ze wszystkich. Moje ja jako narrator i przyjaciel, brzmi ciekawie, i w rzeczywistości growego fantasy, sprawdza się należycie. Podobnie jak postacie, których w Your Story znajdziemy nieco. Wspominałam już o dawnych przyjaciołach, którzy wracają po latach, są oczywiście też nowi, z którymi, bez względu na płeć, możemy poromansować.
Nie zabrakło zatem elementów romantycznych, które sprawnie wpisują się w klimat wizualnych powieści, do których równie mocno pasje fantasy. W opisywanej przeze mnie przygodówce natkniemy się nie tylko to atmosferę tego uniwersum, budowaną choćby przez muzykę, ale i na postaci, bardzo tu pasujące, jak choćby elfy, czy krasnoludy.
Zaletą gry jest prosty interfejs, i rozgrywka skupiona na obsłudze za pomocą myszy, jednego jej kliknięcia. Na dodatek, co wpisuje przygodówce na duży plus, jest możliwość zapisywania zabawy w dowolnym momencie. To bardzo przydatna cecha, szczególnie jeśli mówimy o grze bazującej na wyborach, z różnymi jej zakończeniami.
Podczas zabawy przemierzamy kilka lokacji, ale z czasem nasza eksploracja nieco się rozszerza. Pomocna staje się wtedy mapa, która staje się naszym drogowskazem, tak samo jak dziennik. Notatki i decyzje mają znaczenie, bowiem nie tylko brniemy dzięki nim do innego zakończenia, ale i możemy stracić życie. Tak, tak… w grze można zginąć.
Pora słów kilka napisać na temat strony wizualnej gry, i jej udźwiękowienia. Zacznę od grafiki, bo jest tym co najpierw zwraca naszą uwagą. Your Store to bardzo ładna gierka, w ręcznie malowanym stylu, z takimi też postaciami. Tła przygodówki są mniej dopracowane, prostsze, za to postaci, szczególnie z bliska, wyglądają naprawdę bajkowo, zwłaszcza Lia, ze swoimi różowymi włosami, delikatną skórą i zielonymi oczami. Szkoda tylko, że w przybliżeniach postać wygląda trochę inaczej niż z oddali, co już widziałam w kilku innych growych projektach, ale nie bardzo rozumiem dlaczego tak jest. Rozgrywka przytykana jest animacjami w komiksowej formie, rysowanymi odręcznie, trochę jak szkice koncepcyjne, co akurat w tym wypadku świetnie się sprawdza.
Równie przyjemna w odbiorze jest warstwa muzyczna opisywanej przeze mnie przygodówki. Muzyka bardzo pasuje do panującego w grze klimatu fantasy, choć niestety bywa dość powtarzalna, co na dłuższą metę może męczyć. Pozostając przy dźwiękach, to na plus uznać można te, które płyną do nas z otoczenia. Gra jest tytułem bez dialogów mówionych, a jedynie skupioną na napisach, na szczęście w języku polskim. Nie jest to jednak przygodowe dzieło całkowicie pozbawiony mówionego tekstu. Ważne momenty w przygodówce są komentowane przez kogoś, kto być może jest zwykłym narratorem, a może wewnętrznym głosem Lii. Trudno powiedzieć.
Niestety Your Story nie uniknęła pewnych niedoróbek i błędów. Cieszy mnie, że jest to tytuł w moim ojczystym języku, co mimo tego, że jest to gra polska, nie jest wcale normą. Na szczęście gra oferuje polskie napisy. Ale znajdziemy w nich nieco błędów językowych, literówek, a nawet powtarzających się dialogów.
Na minus także niektóre zakończenia, które według mnie słabo łączą się z fabułą. Średnio podoba mi się także pewna powtarzalność muzyczna, która, jak już wspominałam może nudzić. A także wprowadzone nieco na siłę romansowanie, niemal z każdym. Rażą także niepotrzebne, według mnie, wulgaryzmy, na które się w grze natkniemy.
Podsumowując Your Store to typowa wizualna powieść o życiu, chęci przygody i poszukiwaniu bliskości, ładnie narysowana, dobrze udźwiękowiona i pozwalająca na kilka fabularnych ścieżek. Przyjemny klimacik fantasy podbije pasująca do całości muzyka. Na plus wbudowanie w grę polskiej lokalizacji językowej, którą momentami trzeba by było poprawić. Niepotrzebne wulgaryzmy i pewna powtarzalność nieco psują słodkość odbioru tej rodzimej przygodówki w klimacie wizualnej powieści. Pozostaje mi zachęcenia Was do sprawdzenia gry osobiście, i życzenie dobrej z nią zabawy.
Serdecznie dziękujemy studiu GameLoad za udostępnienie gry do recenzji.
Graliśmy w wersję na komputery osobiste PC na Steam.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu