Zwiastun Cyberpunk 2077 sugerował, że gra mocno przypomina GTA. Czy faktycznie będziemy mogli równie mocno szaleć? Czy gra posiada system moralny?
Cyberpunk 2077 podczas Night City Wire doczekało się szalonego zwiastuna przypominającego serię GTA, co jednak z systemem moralnym? Co z łamaniem prawa?
Zgodnie z nowymi wskazaniami gra nie posiada tradycyjnego systemu moralnego, w wyniku czego będziemy mogli w razie zainteresowania i chęci, kraść samochody czy bić się z drabami. Nie oznacza to jednak, że będziemy mogli siać chaos bez żadnych ograniczeń.
Z racji, że mamy do czynienia z 2077 rokiem wypełnionym futurystycznym technologiami, w wyniku czego nie będziemy mogli bez problemu uciekać przed uwagą wszystkich.
Kreowanie wielkiego zamieszania natychmiast będzie przyciągać uwagę
różnych frakcji czy osób, w wyniku czego nie będziemy nieograniczeni, a nasze działania w ten czy inny sposób będą posiadać swoje konsekwencje.
Zwiastuny wskazywały chociażby na to, że w ramach jednym wydarzeń nasz towarzyszy, Jackie ostatecznie może zginąć, gdyż zbyt "efektownie" próbowaliśmy zrealizować swoje zadanie.
Do tej pory nie ujrzeliśmy innych efektów tego typu działań, jednakże spoglądając na to, że trzy podstawowe "przeszłości" (członek korporacji, nomad, street boy) posiadają całkowicie odmienne początki, być może twórcy przygotowali faktycznie wiele linii alternatywnych zdarzeń.
źródło: https://www.pcgamesn.com/cyberpunk-2077/gta-mode